Na wielu blogach pojawiła się już świąteczna notka… Z tego też względu zapragnęłam pochwalić się wam moimi świętami…
Dotarł dzisiaj do mnie mój prezent podchoinkowy, który sama sobie kupiłam. Znalazłam ostatnio ciekawą aukcję na allegro, gdzie właściciel antykwariatu z Bytomia, wyprzedawał nadwyżki książek. Książeczki sprzedawane były na wagę, to znaczy, że za 1 kg książek płaciło się 1,99zł. Oczywiście połasiłam się i zamówiłam 10 kilogramów (łącznie z kurierem wyszło 40 złotych)… Paczka przyszła do mnie po kilku dniach oczekiwania i jedynym minusem tego prezentu było to, że aż do otworzenia paczki nie wiedziałam jakie książki dostanę… A oto mój prezent:
1. „Jaryna” J.I.Kraszewski
2. „Matnia” Leonard
3. „Morze, okręt it y” M.Panow
4. „Moja pierwsza encyklopedia.Ssaki”
5. „Bajki i opowieści” J.I.Kraszewski
6. „Ostap Bondarczuk” J.I.Kraszewski
7. „Spiżowa brama” T.Breza
8. „Santoryn” A. MacLean
9. „Kontrakt” G.Seymour
10. „Nieuchwytny jastrząb” H.Crowder
11. „Smak ryzyka” J.Jones
12. „Komu życie, komu śmierć” B.Chnoupek
13. „Plan Maxwella” C.Hyde
14. „Tajemnicę weź do grobu” J.H.Chase
16. „U babuni” J.I.Kraszewski
17. „Kordecki” J.I.Kraszewski
18. „Bożonarodzeniowe opowieści niezwykłe” K.Kingsbury
19. „My z Bukovaca” Z.Milcec
20. „Baśń o kocie w butach” E.Szelburg-Zarembina
21. :Przygody Hucka” M.Twain
22. „W walce ze złotym smokiem” W.Bełcikowski
23. „Najemnik” M.Bragg
24. „Herriott Street 29” J.Hutton
25. „Krwawe skrzydła” tom 2 L.M.Bartelski
26. „Krwawe skrzydła” tom 3 L.M.Bartelski
28. „Ziemia 1978. Prace i materiały krajoznawcze”
29. „Nas troje i reszta” Z.Sztaba
30. „Korzenie traw” S.Woods
31. „Kultura miłości. Wszystko o…” M.Wisłocka
32. „Problemy seksualne mężczyzn” Z.Janczewski
33. „Mezalianse… Mezalianse…”
34. „Strefy” A.Kuśniewicz
35. „Nocny jeździec” R.P.Warren
36. „Syndrom Segre” J.Howlett
Chociaż zdecydowana większość książek jest dość stara, nie chcę spisywać ich na stratę zanim ich nie przeczytam. Zobaczymy czy znajdzie się tutaj coś wartościowego. I z tego co widzę, to chyba dostałam wszystkie książki jakie napisał Kraszewski... :)
Dzisiejszego pięknego dnia zabrałam się za ubieranie choinki. Jako, że moja mama dwa lata temu stwierdziła, że nie chce już mieć czerwono-srebrnej choinki, wracając z pracy wypatrzyła genialne bombki w jakiejś kwiaciarni… Szczerze powiedziawszy weszła tam i zażyczyła sobie, aby Pani Kwiaciarka rozwaliła sobie całą wystawę i opędzlowała całą tamtejszą choinkę z ozdób… Kocham moją mamę :)
Nasza domowa choinka, w dodatku z cukierkami (białe Michałki) prezentuje się tak:
Natomiast na jutro zaplanowałam sobie pieczenie, tak więc będę robić karpatkę i ciasto marchewkowe, a wieczorem z mamą babeczki. Może nawet pokusimy się o zrobienie sałatki z gyrosem, chociaż nie wiem czy to nie za szybko…
Na zakończenie chciałam życzyć wszystkim czytelnikom Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!
Zdjęcia robione telefonem i pewnym beznadziejnym aparatem, nie wiem w ogóle po co moja siostra go kupiła… Niestety ja mój aparat zostawiłam w mieszkaniu w Lublinie…
Ale świetna zmiana szablonu na blogu, ekstra!
OdpowiedzUsuń10 kg książek?:P
Dziękuję, wczoraj kombinowałam z szablonem :)
OdpowiedzUsuńA 10 :D Stwierdziłam, że jak szaleć, to szaleć :) W końcu coś mi się od życia należy...
Genialne. Ja chcę bajkę o kotku w butach. Poczytasz mi ją na głos, jak już do Ciebie przyjadę?
OdpowiedzUsuńPoczytam, na dobranoc :)
OdpowiedzUsuńKsiążek masa :D, będziesz miała co czytać :)
OdpowiedzUsuńChoinka przepiękna, te puchate bombki są nieziemskie. U mnie będzie królowało kolorowe drzewko, kiedyś miałam bzika na punkcie dwukolorowych ozdób, ale że mam cudeńka prawie antyczne, niektóre mają około 80 lat to szkoda, żeby zarastały kurzem, w tym roku będzie u mnie eksplozja koloru :).
Dziękuję za życzenia i wzajemnie, życzę Spokojnych Świąt :)
No mam zapewnioną rozrywkę do wakacji :D Jak nie dłużej...
OdpowiedzUsuń80 lat? Wow, to faktycznie szkoda trzymać je w ukryciu :)
Piękny świąteczny szablon i choinka ( zapas książek też ). Widzę, że jutro czeka Cię bardzo pracowity dzień - życzę udanych wypieków. I wszystkiego najlepszego, najprzyjemniejszego, najcieplejszego na Święta i Nowy Rok !
OdpowiedzUsuńA gdzie tam, dwa placki to chwila moment i zrobione :D Dziękuję za życzenia, nawzajem :)
OdpowiedzUsuńNo, ładnie się wzbogaciłaś. 10 kilo żywej lektury ;) Chociaż nie wiem, czy ja bym się zdecydowała na zakup książek bez poznania ich tytułów, nawet po tak kuszącej cenie. Ale przynajmniej masz co czytać w święta.
OdpowiedzUsuńCo do choinki... bombki są naprawdę extra, zwłaszcza te puchate. Ale bardziej wyobrażam sobie taką choinkę w centrum handlowym, niż u siebie w domu. Nawet pomimo tych zawadiackich ozdób, zawsze w tych jednokolorowych choinkach brakuje mi takiej swojskości z nutką tradycji. Moje bombki od lat są te same, każda innej barwy i kształtu. Czasem dokupi się kilka nowych dla urozmaicenia. Ale to chyba kwestia przyzwyczajeń tylko, bo ogółem choinka naprawdę śliczna.
No, i brawa dla mamy. Tylko w co teraz biedna pani kwiaciarka choinkę ubierze, jak święta tuż tuż? ;)
Właśnie ja też się trochę obawiałam tego, że nie znam tytułów, ale nie mogę teraz wybrzydzać :) Ewentualnie po przeczytaniu :)
OdpowiedzUsuńJa mam jakieś takie upodobania do wariacji, ale w taki prosty, uporządkowany sposób... W takim sensie, że lubię odjechane rzeczy (jak np. te piórka na bańkach), ale nie lubię przesytu, w przypadku choinki kolorów. Toleruję jeden, bądź dwa :) A i to tylko u mnie w domu, bo jak to jest u kogoś innego to mi się podobają kolorowe :D Ale to już kwestia mojej choroby głowy ;P
No mama poszalała :D Ale mówiła, że jak dzień później przechodziła koło tej kwiaciarni, to choinka była już przystrojona na różowo... :)
Co tu dużo mówić?
OdpowiedzUsuńChoinka piękna, książki pewnie ciężkie, co ? Ale jakie! Jakie! :-0 Świetna promocja, Ty to masz nosa ;-)
Życzę Wesołych Świąt!
PS Zapomniałabym - cudowne tło!
Ależ tu świątecznie :-) Dużo książek, więc będziesz miała co czytac! :-) A choinka bardzo ładna. :) Ja swoją jutro obieram :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Blair, Cassiel dziękuję bardzo za życzenia, również życzę Wesołych Świąt :) I dziękuję, cieszę się, że blog się podoba, siedziałam chwilę nad nim :) Książek bardzo dużo i ciężkie :D Ale to dobrze :) Szybko się nie skończą :)
OdpowiedzUsuńNo, niezłe ilości książek! Choinka fajna, ja dziś ubieram.
OdpowiedzUsuńTak... Będę czytać do wakacji, jak nie dłużej :) To życzę dobrej zabawy przy ubieraniu :) Nie potłucz baniek ;P
OdpowiedzUsuńCzytanie swojego prezentu powinnaś oczywiście zacząć od "Bożonarodzeniowych opowieści niezwykłych", żeby tematycznie pasowało. ;)
OdpowiedzUsuńAlbo ułóż taką choinkę: http://zycierzeczy.pl/zdjecia/choinka-z-ksiazek.jpg i zacznij czytać od góry z postanowieniem, że do przyszłych świąt cała zniknie. :D
Białe Michałki? W sensie białe opakowanie czy biała czekolada. Bo powiem szczerze, że ani jednych ani drugich na oczy nie widziałam.
No i oczywiście: Wesołych Świąt Ci życzę!
36 książek to za mało na taką choinkę :D A szkoda, bajecznie wygląda...
OdpowiedzUsuńBiałe Michałki czyli mają białą tą masę w środku i są w białej czekoladzie... A żeby już na maksa były wybielone, to mają też białe opakowania :D Bardzo dobre :)
Wszystkiego dobrego na święta.
OdpowiedzUsuńDziękuję, życzę tego samego :) Wesołych Świąt :*
OdpowiedzUsuńradosnych świat:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wzajemnie :) Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńRadosnych, spokojnych świąt i dużo czasu na czytanie!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i życzę Ci tego samego :)
OdpowiedzUsuńPiękna choinka:) I ile książek do czytania....
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie
http://czytamsobie-jasmina.blogspot.com/
Ciekawa aukcja, choć nie wiem, czy kupiłabym w ciemno stare książki. Dawaj znać na blogu, jak idzie czytanie :)
OdpowiedzUsuń